Alimenty

by Mec. Marta Trzęsimiech - Kocur

Mimo wielu deklaracji do dziś nie zostały wprowadzone tzw. alimenty natychmiastowe, które Sąd miał zasądzać w bardzo krótkim czasie, bez konieczności wyznaczania rozprawy. Na rozprawę często czekamy kilka miesięcy, więc taki pomysł ma sens. Wysokość alimentów natychmiastowych miała być ustalona urzędowo i skierowanie sprawy do Sądu kończyłoby się uzyskaniem wyroku na określoną w przepisach kwotę. Jeśli ktoś chciałby domagać się kwoty większej to wówczas prowadziłby proces na normalnych zasadach.

Na razie jednak przepisy pozostają w niezmienionej formie i aby uzyskać wyrok zasądzający alimenty konieczny jest proces sądowy, podczas którego Sąd bada, mniej lub bardziej szczegółowo, koszty utrzymania małoletniego dziecka stron i możliwości zarobkowe strony zobowiązanej. Proces taki może trwać i trwać…

Kierując sprawę do Sądu należy pamiętać, aby wskazać w pozwie, jaka jest wysokość kosztów utrzymania dziecka. Przede wszystkim wskazuję na koszty ponoszone stale, w każdym miesiącu. Nie można jednak zapominać o kosztach, które ponoszone są okresowo, np. koszt wyjazdu wakacyjnego, koszt ferii albo o kosztach szczególnych, np. zakup aparatu ortodontycznego czy okularów. O tym, jakie koszty należy wymienić w pozwie o alimenty pisałam tu:  https://rozwod-katowice.pl/kalkulator/  Kalkulator alimentacyjny stworzyłam właśnie po to, aby nie zapominać o kosztach innych niż bieżące koszty utrzymania. Kalkulator cieszy się dużą popularnością , więc wiem, że przydaje się często osobom, które samodzielnie kierują sprawę do Sądu.

Może Ci się również spodobać

2 komentarze

A.B. 3 lipca 2022 - 17:28

Witam
Czy ktoś zdaje sobie sprawę co czuje kobieta kiedy musi walczyć o pieniądze bo ojciec nie chce płacić na swoje dzieci?Dlaczego ojcowie niebiorą odpowiedziaoności za dzieci i wszystko spada na matkę? Nie będę opisywała swojej historii bo pewnie jest typowa ale dlaczego oni nie mają serca dla dzieci , a my musimy być takie silne?

Odpowiedź
Leszek Doruch 16 lipca 2023 - 16:58

w pierwszej kolejności powinniśmy zadać sobie pytanie co czuje dziecko, a nie tylko „kasa”,
każda sprawa jest inna, dziecko nie oczekuje pieniędzy , a silna matka współczucia.

Odpowiedź

Zostaw komentarz