Obecnie większego problemu nie stanowi zdobycie sprzętu do nagrywania. Nagrywać możemy telefonem, który każdy z nas ma przy sobie, ale bez problemu kupimy mały dyktafon czy nawet kamerę zamontowaną w oprawkach okularów. Ale czy nagrywanie innych osób jest zgodne z prawem?
Jeśli nagrywam spotkanie, którego jestem uczestnikiem, to mogę je nagrywać, nawet bez zgody i wiedzy innych osób. Takie działanie jest legalne, ale w wielu sytuacjach może zostać odebrane jako nieprofesjonalne czy nieetyczne. Za to jednak nie grożą sankcje karne.
Natomiast zamontowanie dyktafonu, kamery czy innego urządzenia rejestrującego dźwięk czy obraz i nagrywanie innych osób stanowi przestępstwo określone w art. 267 kodeksu karnego, za co grodzi odpowiedzialność karna: grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Poza odpowiedzialnością karną trzeba jeszcze pamiętać, że podczas nagrywania mogą zostać naruszone dobra osobiste osoby nagrywanej i wówczas zastosowanie mogą mieć przepisy kodeksu cywilnego. A kodeks za naruszenie dóbr osobistych przewiduje możliwość dochodzenia zadośćuczynienia czy odszkodowania.
Zatem przed podjęciem decyzji o włączeniu dyktafonu czy zamontowaniu podsłuchu należy rozważyć co możemy uzyskać konkretnym nagraniem. I czy dowód, który chcemy zdobyć, by przedstawić go w Sądzie, jest na tyle istotny, że ewentualne konsekwencje karne nie będą już miały dla konkretnej osoby większego znaczenia.
{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }
Dziękuje Pani za wskazówki na blogu