mec. Marta Trzęsimiech-Kocur

Zajmuję się przede wszystkim obsługą prawną podmiotów gospodarczych, ale także reprezentuję Klientów indywidualnych w sporach sądowych, w szczególności z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, prawa medycznego, prawa pracy i szeroko pojętych spraw odszkodowawczych.
[Więcej >>>]

Walentynki

Marta Trzęsimiech - Kocur13 lutego 20174 komentarze

Zbliżające się święto zakochanych może być powodem do frustracji dla osób, których małżeństwa przechodzą kryzys, albo dla osób, będących w trakcie rozwodu.

Warto jednak pamiętać, że rozwód to koniec, ale i początek. Koniec jednego etapu i początek następnego.  Wielu z moich Klientów , których rozwiodłam , a z którymi nadal mam kontakt, ułożyło sobie życie na nowo i odnalazło szczęście. Naprawdę 🙂

Serduszko

{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

L 17 lutego, 2017 o 10:23

Ciekawe, czy istnieje jakaś statystyka dotycząca „powrotów” małżonków do siebie po rozwodach i ponownego zawierania małżeństw przez dawnych małżonków 🙂

Odpowiedz

Marta Trzęsimiech - Kocur 21 lutego, 2017 o 21:29

O kilku powrotach po rozwodzie wiem, więc potwierdzam: takie rzeczy dzieją się naprawdę 🙂 Na statystyki dotyczące zawierania ponownie małżeństwa z tym samym partnerem nie natrafiłam, choć przyznam, że takich przypadków nie miałam w swojej karierze zawodowej.

Odpowiedz

Agnieszka 22 lutego, 2017 o 10:21

też słysząłma o kilku powrotach i to nawet przy bardzo burzliwych rozwodach. Minęło pare lat, spotkali się ponownie i teraz doceniają sie bardziej niż kiedyś. Jak dla mnie to raczej byłoby niemożliwe żeby po rozwodzie do siebie wrócić. Jak to mówią dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi

Odpowiedz

Marta Trzęsimiech - Kocur 22 lutego, 2017 o 16:52

Czas mija, ludzie się zmieniają, niektórzy mogą zrozumieć swoje błędy. Dlatego uważam, że wszystko może się wtedy zdarzyć 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: