Walentynki

Zbliżające się święto zakochanych może być powodem do frustracji dla osób, których małżeństwa przechodzą kryzys, albo dla osób, będących w trakcie rozwodu.

Warto jednak pamiętać, że rozwód to koniec, ale i początek. Koniec jednego etapu i początek następnego.  Wielu z moich Klientów , których rozwiodłam , a z którymi nadal mam kontakt, ułożyło sobie życie na nowo i odnalazło szczęście. Naprawdę 🙂

Serduszko

Może Ci się również spodobać

4 komentarze

L 17 lutego 2017 - 10:23

Ciekawe, czy istnieje jakaś statystyka dotycząca „powrotów” małżonków do siebie po rozwodach i ponownego zawierania małżeństw przez dawnych małżonków 🙂

Odpowiedź
Marta Trzęsimiech - Kocur 21 lutego 2017 - 21:29

O kilku powrotach po rozwodzie wiem, więc potwierdzam: takie rzeczy dzieją się naprawdę 🙂 Na statystyki dotyczące zawierania ponownie małżeństwa z tym samym partnerem nie natrafiłam, choć przyznam, że takich przypadków nie miałam w swojej karierze zawodowej.

Odpowiedź
Agnieszka 22 lutego 2017 - 10:21

też słysząłma o kilku powrotach i to nawet przy bardzo burzliwych rozwodach. Minęło pare lat, spotkali się ponownie i teraz doceniają sie bardziej niż kiedyś. Jak dla mnie to raczej byłoby niemożliwe żeby po rozwodzie do siebie wrócić. Jak to mówią dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi

Odpowiedź
Marta Trzęsimiech - Kocur 22 lutego 2017 - 16:52

Czas mija, ludzie się zmieniają, niektórzy mogą zrozumieć swoje błędy. Dlatego uważam, że wszystko może się wtedy zdarzyć 🙂

Odpowiedź

Zostaw komentarz